środa, 13 lutego 2013

Rozdział 10 "W życiu można uciec od wszystkiego z wyjątkiem samego siebie."


 Zaynmalik Zayn Malik
-Chyba powinniśmy powiedzieć o tym, że jesteśmy razem najpierw chłopakom, bo się obrażą. –powiedział uśmiechając się Zayn.
-Co ty na to, by powiedzieć im jutro? –zaproponowałam.
-Bardzo dobry pomysł. Przyjadę po ciebie, jak skończysz pracę w kawiarni. –dodał Zayn.
-Ale ja mam cały tydzień wolny... –zaczęłam.
-To świetnie. –przerwał mi Zayn.
Uśmiechnęłam się tylko. Gdy dojechaliśmy pod dom mojej babci, pocałowałam Zayna na pożegnanie i poszłam do domu. W kuchni siedziała i czekała na mnie babcia.
-Czekałaś na mnie? –zapytałam, nalewając sobie soku do szklanki.
-Tak. Jak tam minął dzień? –zapytała, gdy usiadłam koło niej na krześle.
-Bardzo dobrze. –odparłam.
Babcia wstała i pocałowała mnie w czoło, po czym poszła do swojego pokoju. Ja wypiłam do końca i także poszłam do swojego pokoju. Wzięłam prysznic i położyłam się spać. Zasnęłam z uśmiechem na twarzy. Rano obudziły mnie promienie słoneczne, które przez okno, przedostawały się do pokoju. Niechętnie wstałam i ogarnęłam się, po czym zeszłam powoli na dół. W domu nie było nikogo. Zdziwiona poszłam do kuchni. Na lodówce zauważyłam kartkę. Wzięłam ją do ręki i przeczytałam.
           „Pojechaliśmy z dziadkiem, na miasto.
             Na stole leży twój nowy telefon,
              który kupiłam wczoraj z dziadkiem.
                                                       Babcia.”
Uśmiechnęłam się i podeszłam do stołu. Podniosłam z niego pudełko z telefonem i zaczęłam się z nim ‘zapoznawać’. Po jakiejś godzinie usłyszałam dzwonek do drzwi. Zastanawiając się kto to, powolnym krokiem podeszłam do drzwi. Otworzyłam je i ujrzałam piękny, duży bukiet czerwonych róż. W pewnym momencie za róż wyłoniła się uśmiechnięta głowa Zayna.
-To dla ciebie. –powiedział podając mi bukiet rąk.
-Dziękuję. –odparłam całując go w policzek.
Wpuściłam chłopaka do środka, a róże wstawiłam do wazony. Usiedliśmy z Zaynem przy stole, rozmawiając i śmiejąc się.
-Jakieś plany na dziś? –zapytał w pewnym momencie Zayn.
-Nie mam żadnych. –odparłam.
-W takim razie co powiesz, na spacer po Londynie? –zapytał z uśmiechem Zayn.
-Hm, niech pomyślę, zgadzam się. –odparłam śmiejąc się.
-No to chodź. –powiedział wstając Zayn.
-Czekaj, pójdę się przebrać. –powiedziałam wychodząc z pokoju.
Gdy się przebrałam zeszłam na dół. W kuchni czekał na mnie Zayn. Po chwili wyszliśmy już z domu.
-To gdzie idziemy? –zapytałam.
-Hm, park? –powiedział uśmiechnięty Zayn.
-No dobrze, dobrze. –powiedziałam poważnie, po czym się zaśmiałam.
Szliśmy w stronę parku śmiejąc się i rozmawiając. Nawet nie denerwowały mnie fanki, czy też dziennikarz, którzy robili nam zdjęcia. Nie zwracałam na to wszystko uwagi. W moim malutkim świecie byłam tylko ja i Zayn. Szliśmy ścieżką, gdy zaczepił nas pijany Tom. Stanął naprzeciwko Zayna i zaczął coś mówić.
-To widzę, że sobie znalazłaś jakiegoś chłopaka. –powiedział do mnie Tom, dziwnie się na mnie patrząc.
-Coś ci się nie podoba? –zapytał go Zayn.
-Nie wtrącaj się! Między mną a Amy, nie jest jeszcze wszystko skończone. –powiedział śmiejąc się. 
-No raczej jest już wszystko skończone. –powiedział Zayn.
-Prawda, moja mała? –zapytał Tom i zaczął dotykać mój policzek.
Zayn nie wiele myśląc przywalił z pięści Tomowi, po czym powiedział do niego.
-Jeszcze raz ją dotkniesz, a pożałujesz, że się w ogóle urodziłeś.
Złapałam za rękę Zayna i pociągnęłam za sobą. Zatrzymaliśmy się na rogu ciemnej uliczki. Z moich oczu spłynęło kilka łez, które otarł mi Zayn.
-Chcę już wracać do domu. –powiedziałam w pewnym momencie.
Zayn zadzwonił po taksówkę. Czekaliśmy chwilę, aż taksówka przyjechała. Jechaliśmy, ale nie do mojej babci, co mnie zdziwiło. Zatrzymaliśmy się jak pamiętam, przed domem chłopaków. Wyszliśmy z taksówki i weszliśmy do środka. 
---------------------------------------------------------------------------------Przepraszam, że ten rozdział jest taki beznadziejny. :(
5 komentarzy i następny rozdział. 

8 komentarzy:

  1. Zajebiste :) .!! Dalej .! Dodasz jeszcze dzis .?

    OdpowiedzUsuń
  2. Tw imaginy są zajebiste :D
    Kiedy kolejna część? :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jest wcale taki zły jest świetny! Czekam i... czekam jak zwykle na kolejny rozdział!!! Nie mogę się doczekać!!! :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jest beznadziejny! Jest świetny :D Czekam z wieeeelką niecierpliwością na następny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. dziś ma być nastepny plis

    OdpowiedzUsuń