piątek, 15 lutego 2013

Rozdział 14 "W życiu można uciec od wszystkiego z wyjątkiem samego siebie."


Gdy przyjechaliśmy pod budynek, w którym chłopcy mają mieć próbę, przed budynkiem było bardzo dużo fanów. Zaczynało już mnie to denerwować. Oczywiście wiem, że nie powinnam być z tego powodu zła, bo chłopcy są sławni, ale to jest strasznie denerwujące. Czekałam na chłopaków, stojąc z boku. Gdy w końcu mogliśmy wejść do środka,  dołączyłam do chłopaków. Gdy weszliśmy do środka, ja usiadłam na czarnej skórzanej sofie, a chłopcy poszli na tą próbę. Właściwie, to strasznie mi się nudziło. Miałam tak siedzieć i czekać na nich parę godzin. Nie wytrzymałabym, nic nie robiąc. Byłam też trochę głodna, więc postanowiłam, że się przejdę i coś zjem. Powolnym ruchem wstałam z  kanapy i wyszłam z budynku. Niestety, zapomniałam o tych fankach. Gdy wyszłam dziewczyny krzyczały jak głupie. Zadawały jakieś beznadziejne pytania. Udałam, że ich nie widzę i nie słyszę i poszłam, tam gdzie miałam iść. Właściwie to nie znałam tego miasta, więc postanowiłam, że pójdę po prostu na przód i natknę się na pewno, po drodze na jakąś budkę z kebabem.  Szłam prosto omijając wiele sklepów, ale nigdzie nie mogłam znaleźć niczego z jedzeniem. W pewnej chwili zauważyłam małą restaurację. Przyspieszyłam kroku i weszłam do środka. Zamówiłam jedzenie i usiadłam przy wolnym stoliku. W końcu kelnerka przyniosła zamówienie, a ja zaczęłam jeść. W pewnym momencie podszedł do mnie chłopak, mniej więcej w tym samym wieku co ja. Miał on kasztanowe włosy i ciemnie oczy.
-Mogę się dosiąść? –zapytał, uśmiechając się.
-Tak, jasne. –odpowiedziałam, ręką pokazując na wolne krzesło, przede mną.
Chłopak usiadł. Chwilę później przyszła kelnerka i wzięła od niego zamówienie.
-Jestem John. –przedstawił się chłopak, wyciągając do mnie rękę.
-Amy. –odparłam, ściskając jego dłoń.
Siedzieliśmy w kawiarni z Johnem i śmialiśmy się, rozmawialiśmy. John jest naprawdę w porządku. W pewnym momencie zadzwonił mój telefon. Wyjęłam go z kieszeni i spojrzałam na wyświetlacz. Dzwonił Zayn.
-Halo? –zapytałam, przykładając telefon do ucha.
-Amy, gdzie ty jesteś? –zapytał zły Zayn.
-W restauracji. –odparłam.
-Miałaś na nas czekać, bałem się, że coś ci się stało.
-Wszystko w porządku.
-To dobrze. Gdzie jesteś dokładnie, to przyjedziemy po ciebie?
Powiedziałam Zaynowi dokładny adres restauracji, po czym pożegnałam się z Johnem i wyszłam, przed budynek, czekając na chłopaków. Parę minut później przyjechali, a ja weszłam do auta i odjechaliśmy. Dzisiaj mamy iść na imprezę. Przyjechaliśmy pod hotel i wyszliśmy z auta wchodząc do budynku. Weszłam do swojego pokoju i wyjęłam z walizki, moją czarną sukienkę i moje czarne szpilki. Ubrałam się, po czym zrobiłam sobie jeszcze koka i lekko się pomalowałam. Gdy byłam już gotowa, zeszłam na dół, gdzie mieliśmy się wszyscy spotkać. Na dole był tylko Niall. Przywitałam się z nim i czekaliśmy razem na pozostałych chłopaków. Chwilę później pozostali dołączyli do nas. Wyszliśmy z hotelu i weszliśmy do auta, po czym odjechaliśmy. Chwilę później byliśmy już na miejscu. Gdy wyszliśmy z auta złapałam za rękę Zayna, wchodząc do klubu. Dwie godziny później wszyscy byli już pijani. Tylko Harry się jakoś trzymał. Poczułam się źle i postanowiłam, że będę już wracać do domu.
-Ja już wracam. Źle się czuję. –powiedziałam, podchodząc do Harrego.
-Czekaj, ja też już wracam. –powiedział Harry, doganiając mnie.
Wyszliśmy razem z klubu i od razu weszliśmy do taksówki, odjeżdżając. Gdy przyjechaliśmy pod hotel, wyszliśmy z auta i każdy z nas poszedł do swojego pokoju. Gdy weszłam do swojego pokoju, wzięłam szybki prysznic i od razu poszłam spać. Rano obudziłam się po 9. Ogarnęłam się jakoś i postanowiłam, że pójdę sprawdzić co u Zayna, zapukałam do drzwi i po chwili otworzył mi je zaspany Zayn. Nie chciał mnie wpuścić do środka, ale i tak weszłam. To co zobaczyłam strasznie mnie zabolało.
------------------------------------------------------------------------------
Co o tym myślicie? :) 
5 komentarzy i następny rozdział. ;) 
+tak wiem, krótki/. 

11 komentarzy:

  1. super, dawaj następny ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. SUPER ! :D JESTEM ciekawa co będzie dalej . ! Kiedy dodasz następny ? Świetnie ci to idzie :) . Dodasz jeszcze dziś ? Sorry że xd się powtarzam , ale to jest extra ! :D
    Wbijesz i zodtawisz komentasz ? Proszę bardzo mi na tym zależy :
    life-it-fairy-tale.blogspot.com
    Przepraszam za spam xd.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ekstra, co będzie dalej... jestem strasznie ciekawa... Kiedy następny, wiadomo, że nie umiem się doczekać! Czekam i czekam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Super!! Czekam na next:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na następny. No i przecież wiadomo że on ją zdradzi ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietny ..kocham prosze dodaj jak najszybciej .!!

    OdpowiedzUsuń
  7. plis dawaj jeszcze dziś nie moge się doczekać!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. jest super każdy za każdym jest coraz lepszy nie moge sie doczekać następnego

    OdpowiedzUsuń
  9. Aaaaaaaaa... Prosze dodaj kolejny bo nie wytrzymam! Jest świetny, świetny, świetny!

    OdpowiedzUsuń