sobota, 16 lutego 2013

Rozdział 16 "W życiu można uciec od wszystkiego z wyjątkiem samego siebie."



Obudziłam się w jakimś ciemnym pomieszczeniu. Chciałam wstać, ale strasznie bolała mnie głowa. W pewnym momencie usłyszałam, jak ktoś idzie w moją stronę. Jakiś mężczyzna w kominiarce na głowie podszedł do mnie.
-O, nasza mała, się już obudziła. –powiedział, a ja dostrzegłam za nim drugiego mężczyznę.
Przyglądałam się im ze zdziwieniem. W końcu wszystko sobie przypomniałam. Sklep. Jak ktoś uderzył mnie w głowę, a później ciemność.
-Będziemy mieli za ciebie duży okup. –powiedział śmiejąc się mężczyzna.
Jeden był gruby, a drugi chudy. Byli ubrani cali na czarno.
-O co wam chodzi? –zapytałam w końcu.
-O pieniążki, kochana. –powiedział ten gruby.
-Za mnie i tak nic nie dostaniecie. –powiedziałam, gdy przypomniałam sobie o akcji z Zaynem.
-A dlaczego tak sądzisz? –zapytał gruby, podchodząc do mnie.
-Bo Zayn, za mnie nic ci nie da. –odparłam.
-Nie sądzę. –odparł, głaskając mnie po policzku.
Pięć dni przeżyłam siedząc w tej ruderze, jedząc suchy kawałek chleba na dzień i pijąc tylko jedną szklankę wody, na dzień. Rozmawiałam nawet przez chwilę z Zaynem, ale tylko po to, by ci faceci, co mnie porwali, że naprawdę z nimi jestem. Przez ten czas miałam wiele czasu na przemyślenie tego wszystkiego. Na przemyślenie mojego życia. Tak naprawdę nie byłam pewna, co do tego, że kocham Zayna. Po tym wszystkim czułam do niego przede wszystkim nienawiść. Nawet nie chciałam, by ktokolwiek mnie ratował i płacił za mnie. Mogłam umrzeć. Nie miałam nic. Po co żyć, życiem, takim jakim żyję ja? Wszystkim zawadzam i nikomu nie jestem potrzebna. W pewnym momencie przyszli do mnie ci dwaj mężczyźni.
-No to dzisiaj koniec. –powiedział podchodząc do mnie, ten chudy.
Co to znaczy koniec? Wrócę do moje normalnego życia?
Gdy mężczyźni odeszli daleko ode mnie, podsłuchałam ich rozmowę. Czyli koniec znaczy, koniec mojego życia. Ich plan wyglądał tak, dostają pieniądze, a później mnie zabiją. Mimo wszystko, nie chciałam jeszcze umrzeć. Chciałabym spełnić moje marzenia. Przeżyć coś jeszcze. Mieć wspaniałego męża, dzieci i wnuki. Postanowiłam, że tak łatwo się nie poddam. Gdy oni dostaną okup, ja w tym czasie ucieknę. Nawet jak się skapną, zauważą, jak uciekam, to przecież nic wielkiego się nie stanie. Umrę, walcząc do końca, albo umrę, bo się poddałam. Ja walczę do końca. Po paru godzinach jechałam już z tymi dwoma typami, jakimś dużym autem. Dzieliły nas, tak jakby drzwi. Z tyłu były takie duże, więc wiedziałam już którędy ucieknę. Jechaliśmy dosyć długo. Niestety miałam zawiązane ręce, nogi i twarz, bym nie mogła nic mówić. Wzrokiem szukałam, czegoś, bym mogłam rozwiązać te węzły. Niestety nic takiego nie było. Zaczęłam szarpać się z węzłami i jakimś cudem więzły na rękach puściły. Musieli ich nie sprawdzić. Rozwiązałam sobie jeszcze nogi i zrobiłam tak, żeby nie było widać, że w ogóle coś z nimi robiłam. W końcu auto się zatrzymało, a jeden mężczyzna, sprawdził jeszcze co ze mną i zaśmiał się tylko. Wyjrzałam przez małą szybkę i nic nie widziałam. Bałam się teraz tak po prostu uciec. Co jeśli mnie złapią? Nie wiedziałam, gdzie jestem, nie wiedziałam, gdzie oni są. Otworzyłam delikatnie drzwi, z tyłu samochodu i wyjrzałam przez nie, rozglądając się. Niestety nic nie widziałam. Zacisnęłam pięści i sama do siebie wyszeptałam: Raz się żyje, Amy, raz się żyje. Otworzyłam szeroko drzwi i wybiegłam ze środka, biegnąc na przód. Słyszałam krzyki za sobą. Po chwili poczułam straszny ból w klatce piersiowej, po czym usłyszałam odjeżdżające auto. Ja upadłam, na ziemię. Chwilę później zobaczyłam nad sobą Zayna i Harrego. Chłopcy coś tam mówili, ale ja nie słyszałam, nie rozumiałam. W końcu moje oczy się zamknęły.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
5 komentarzy i następny rozdział. :)

19 komentarzy:

  1. Świetne :D Czekam na następny ojojoj

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawaj dalej! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny rozdział. nie mogę się doczekać następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział czekam na następny ;)
    Mam prośbę zajrzysz do mnie? http://dara-lov.blogspot.com/
    Z góry dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaaa... Prosze szybko pisz kolejny! Cudowny <3

    OdpowiedzUsuń
  6. super :)
    pisz następny

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawaj następny, proszę ! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Boże , te rozdziały są cudowne ! Jak mogłaś w taki momencie przerwać ?! xdd
    Zapraszam do mnie : http://one-direction-moje-opowiadanie.blogspot.com/
    http://give-me-love-one-direction-69.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Szybko następny rozdział bo nie wytrzymam!!! Szybko, bo umrę!!! ;)) A ja czekam i... czekam na następny rozdział! ;3

    OdpowiedzUsuń
  10. Zajebiste o booże ,nie mogę doczekać się następnej części :D

    OdpowiedzUsuń
  11. jeszcze dziś kolejny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta nowa historia jest boska :* Nie mogę się już doczekać co będzie dalej. Pisz szybko! Albo jeszcze dzisiaj.

    PS: U mnie nowy rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  13. Super!!! Chce następny:)

    OdpowiedzUsuń
  14. super ;D Czekam na nastepnyy <3
    zapraszam do mnie --> http://uliczni-muzycy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. zaczeło sie dziać coś baaardzo poważnego

    OdpowiedzUsuń