Wstęp "Niektórzy myślą, że nie warto się już starać, gdy osiągnie się cel."

Nie lubię swojego życia. Często kłócę się z rodzicami, właściwie to mam ich gdzieś. Mam gdzieś cały świat. Jestem typem buntownika. Robię co chcę, kiedy chcę i jak chcę. Nie potrzebuję pozwolenia. Moi rodzice właściwie wcale mnie nie zauważają. Liczy się tylko mój brat. Jakże wspaniały Harry Styles. Jest członkiem sławnego na całym świecie zespołu One Direction. Moi rodzice podziwiają go, przy każdej okazji. Jak dla mnie, to beznadziejna muzyka. Ogóle, to go nie cierpię. Wszystko potrafi zepsuć. Dla rodziców wcale nie jestem ważna, liczy się tylko Harry. Właściwie, to nie zależy mi na tym, by podziwiali mnie tak jak jego. Przynajmniej mam swoje własne życie i mogę robić co chcę. Nie boję się niczego. Nie boję się policji, oni tak naprawdę nie mogą zrobić mi nic. Jestem od nich o wiele szybsza i mądrzejsza. Wiele razy już im uciekłam i nic mi z tego nie zrobili. Często imprezuję i od roku palę. Jestem niezależna. 

---------------------------------------------------------------------------

Tak wiem, wstęp mi nie wyszedł... :/