Wolnym i niechętnym krokiem, zmierzałam w stronę naszej
paczki, która nas wołała. Przywitałam się ze wszystkimi i przedstawiłam Zayna.
W pewnym momencie Tom, pocałował Sarę, a mnie coś ukuło w środku.
-A ty dalej sama? –zapytał w pewnym momencie Tom.
Nienawidziłam go. Po prostu nie cierpiałam.
-Nie. –powiedziałam, uśmiechając się i pocałowałam Zayna.
Właściwie, to nie wiem czemu to zrobiłam. Chciałam się
odegrać, na Tomie, ale żeby całować Zayna?
-Zayn jest moim chłopakiem. –powiedziałam, gdy nasze usta
się rozłączyły, po czym złapałam go za rękę.
Zayn był bardzo zdziwiony, tym co robię. Byłam bardzo
ucieszona, gdy zobaczyłam minę Toma. Właśnie o to mi chodziło. W pewnym
momencie złapałam za swoją deskę i razem z Miley, zaczęłyśmy jeździć.
-To ty jesteś z Zaynem? –zapytała mnie w pewnym momencie
Miley.
-Nie. To wszystko po to, by odegrać się na Tomie.
–powiedziałam cicho, po czym spojrzałam w stronę Zayna.
Zayn i Tom, o czymś rozmawiali. Bardzo ciekawiło mnie, o
czym. Byłam pewna, że Tom, mówi coś złego o mnie, Zaynowi. W pewnym momencie
podeszłam do nich, po czym usiadłam na kolanach Zayna. Tom skwasił minę.
-O czym rozmawiacie? –zapytałam.
-O niczym ważnym. –powiedział szybko Tom.
Gdy dochodziła godzina 17, nasza paczka pomału się już
rozchodziła. Zostałam tylko ja, Miley, Zayn, Tom i Sara.
-Idziecie dzisiaj ze mną i Sarą na imprezę? –zapytał w
pewnym momencie Tom.
-Nie. –odparłam.
-A to niby czemu? Widzę, że się starzejesz. –powiedział Tom.
Spojrzałam na niego zła.
-No dobrze, idziemy. –powiedziałam.
-No to o 19, tam gdzie zawsze. –powiedział Tom, po czym
odszedł od nas.
Byłam strasznie wkurzona. Nie cierpiałam go.
-Emily, ja nie jestem twoim chłopakiem... –powiedział
niepewnie Zayn.
-No chyba raczej wiem, ale ten koleś jest moim byłym i chciałam
się jakoś na nim odegrać. Niestety, ale to jest twoja wina. Mogłeś z nami nie
iść. Teraz będziesz musiał jeszcze udawać w klubie. –powiedziałam, gdy szliśmy
do domu.
Z Miley, rozstaliśmy się w połowie drogi. Gdy przyszliśmy do
domu, od razu poszłam do swojego pokoju, przygotować się na imprezę. Wzięłam
prysznic i przebrałam się. Gdy byłam już całkiem gotowa, zeszłam na dół. Po
chwili dołączył do mnie Zayn.
-Gdzie idziecie? –zapytał w pewnym momencie, idąc w naszą
stronę Harry.
-Na imprezę. –odparłam niechętnie.
-Coś ostatnio bardzo dużo czasu spędzacie razem... –zaczął
Harry.
-Coś sugerujesz? –zapytałam zła.
-Nie. Nic, nic. –powiedział, odchodząc od nas.
Po chwili byliśmy już pod klubem. Weszliśmy do środka. Rozejrzałam się
dookoła i z oddali dostrzegłam Toma i Sarę. Należała do naszej paczki, ale
najchętniej, to bym jej przywaliła. Nie cierpiałam jej, tak samo, jak Toma. Ze
sztucznym uśmiechem przywitałam się z nimi, gdy do nas podeszli. Złapałam za
rękę Zayna i poszłam z nim w stronę baru. Zamówiłam sobie drinka i wypiłam go.
Zayn zrobił to samo. Wypiłam chyba z 5 drinków, po czym ruszyłam na parkiet.
Bardzo dobrze się bawiłam. Wszyscy byliśmy już bardzo pijani. Tańczyliśmy, a w
pewnej chwili Tom złapał mnie za tyłek. Odepchnęłam go od siebie, a ten
podszedł do mnie i mnie pocałował. Poczułam, jak bardzo mi tego brakowało. Gdy
nasze usta się rozłączyły spojrzałam dziwnie na niego. -----------------------------------------------------------------------------
Tak wiem, krótki.
10 komentarzy i nastęny rozdział. :)
Świetny , tylko co taki krótki ? ;d
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co dalej ! Szybko koleiny rozdział *.*
OdpowiedzUsuńheheh :D
Suuuuuuper :) Czekam ;D
OdpowiedzUsuńKocham :)
OdpowiedzUsuńSuper kiedy można spodziewać się kolejnej części?
OdpowiedzUsuńŚwietnyy
OdpowiedzUsuńTwoje imaginy są tak świetne że brakuje mi słów żeby je opisać nie moge doczekać się kolejnej części czekam z niecierpliwością kocham Twoje imaginy :)
OdpowiedzUsuńZajebisty.
OdpowiedzUsuń:D . Fajniyy .:3
OdpowiedzUsuńZajefajne czekam nn
OdpowiedzUsuńFajne wogóle piszesz opowiadania
OdpowiedzUsuńsuper kiedy kolejny
OdpowiedzUsuńSuper!! Dopiero czytam tego blooga ale mi się podobał. zapraszam do mnie : http://onedirectionismylive.bloog.pl/
OdpowiedzUsuńsupcio :)
OdpowiedzUsuńZostałeś/łaś nominowana/y do mojego blooga. http://onedirectionismylive.bloog.pl/ / Gosia
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaa! Super! Super! Super
OdpowiedzUsuńsuper <3 Kocham, kocham, kocham ;D
OdpowiedzUsuńAle nadal brakuje mi zakończenia tamtego opowiadania.... Prosze napisz końcówkę oczami Zayna <3 Ja chce wyjaśnieniaa ;D
Ale mówisz tylko dziesięć komentarzy? Boże, ja bym ci dała z tysiąc. Ten rozdział bije wszystkie inne na głowę *.* Widzę, że to naprawdę ma jakiś cel. Tom, mnie po prostu rozwalił. No i ten pocałunek z Zaynem... Boskie.
OdpowiedzUsuń